Po przerwie wracam do grafiki. Będę je odbijała na mojej nowej prasie. Czekam na prasę i dłubię w linoleum. To czynność która uspakaja i sprzyja rozmyślaniom na różne tematy. Do gotowej matrycy jeszcze daleko. W międzyczasie powstają monotypie. Ten sam pomysł może dać początek kilku podobno-różnym obrazkom. Duże zasługi ma farba offsetowa – wzór można malować długo, a farba nie wysycha. Puszki z farbami też czekają na prasę.
Czekając na prasę
1 Comments for : Czekając na prasę
Jola, wygląda bardzo obiecująco. Cieszę się, że już niedługo nastąpi „wielkie otwarcie’!!!!Nie mogę się doczekać pierwszych prac.